Guru jakiś czas temu rozpoczął (że tak to nazwę) nagonkę na swojego dawnego partnera w czym bardzo aktywnie uczestniczył Solar.
Chciałbym żebyśmy podyskutowali wspólnie i zastanowili nad tym co mogło być powodem owego zwarcia, jaki jest Wasz stosunek w tej sprawie do niejakiego Solara określającego się mianem superproducenta który przez ostatnie lata towarzyszył Guru i pracował z nim. Co o tym wszystkim ogólnie sądzicie? Jakie są Wasze odczucia? Może razem dojdziemy do jakiejś konkluzji.
Liczę na Was

Mnie osobiście najbardziej intryguje postać wspomnianego Solara. Kwestia sporu powinna być rozwiązywana między panami Keithem Elamem i Christopherem Martinem osobiście natomiast więcej w tym wszystkim udziału ma Solar niż Guru. Rozumiem, teraz kiedy Guru sam nie był zdolny do informowania o swoim stanie zdrowia mógł poprosić o to swojego super ziomala. Jest to dla mnie bardzo martwiące. Solar mógł nagiąć trochę faktów przekazanych przez Guru i obrócić wszystko przeciwko Preemo. Trochę to głupie się może wydać. Po prostu dla mnie Solarinho zbyt ważną rolę odgrywał w tej szopce. Jestem ciekaw co teraz po śmierci Keitha będzie się działo. Chciałbym żeby Solar i Preemo spotkali się i pogadali.