Wiem że przejebałem, ale były święta i nie miałem możliwości odpisać, więc daję zwrotkę tak żeby nie było że odpuszczam bez walki

Joł Boguski to drugi wjazd na Twój marny skill
Każdy mój wers jest jak jebany rzut za trzy
Robię wsad jak Shaq i łapię dobrą passę
Jak w basketballu USA na olimpiadzie
Sprawdź tą fazę, ta bitwa to elita jak NBA
Ja cisnę jak Jordan, Ty to jeden wielki fejk
Dziś zgniatam Cię jak papier i do kosza wypierdalam
Lecisz na pysk to punchline'ów nowa fala
Jestem przy Tobie jak Gortat przy He Pingpingu
Nie dorastasz mi do stóp, zwijaj żagle wpizdu
Jak trzystu jestem niezwyciężony popatrz
Morduję jakbym miał w ustach guna na słowa
Moja szkoła to rozpierdol serwowany na zimno
Ty ogarnij szkołę i lepiej zalicz pit stop
Oddaj hołd mistrzom i zamknij już pysk
26 kwietnia to dla Ciebie martwych trupów świt
Jeśli chcesz odpisywać to temat dla Ciebie: Książka